Przyszła wiosna i powinno być super ! powinnam z Alusią wychodzić na spacerki ale niestety z dnia na dzień jest coraz gorzej , pisałam już o tym jak Alusie wygina i pręży . Do tej pory mimo konsultacji z lekarzami nie udało się jej pomóc , ostatnio nawet prężenia się nasilają . Przez kilka dni Alunia byłą podpięta pod koncentrator tlenu i była mała poprawa lecz nie na długo ... aż serce pęka jak widzę co się z nią dzieję !!!
Parę dni temu będąc z nią na spacerku musiałam uciekać do domku bo na wózku tak się prężyła że aż było słychać jak jej kości trzeszczą i tyle było ze spacerowania , podejrzewam że, ma na to duży wpływ ciśnienie :(
5 maja jedziemy do Warszawy na spotkanie i konsultacje z profesorem Kmieciem , wiążę z ta wizytą duże nadzieję bo to w sumie już ostatnia deska ratunku !!!
:*
OdpowiedzUsuńKasia trzymam kciuki za Was , ucałuj Alusię :*
OdpowiedzUsuń