Tak samo jest z naszą kochaną P. Agatką , a rehabilitantka też jest super !!! Uczy mnie metody "Vojty " i sama ćwiczę z Alunią 3 razy dziennie . Ostatnio poznałam też kierowniczkę hospicjum panią Danutę oraz panią Basię . Bardzo miło nas zaskoczyły !!! Przyjechały do nas z zaproszeniem na imprezę z okazji dnia dziecka :) Więc w niedzielę czeka nas nie zła impreza , już odliczamy godziny !!!
Poznam nowych ludzi , inne dzieci ... tylko zrobiłam bym wszystko aby tam nie jechać ,aby żadne dziecko tam nie jechało .... ale niestety choroby są , dotykają wszystkich i musimy z tym żyć :(
... Bo nie żyję ani w przeszłości , ani przyszłości . Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej . MY musimy trwać w teraźniejszości aby mieć siłę dawać naszym dzieciom szczęście ....
... Bo nie żyję ani w przeszłości , ani przyszłości . Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej . MY musimy trwać w teraźniejszości aby mieć siłę dawać naszym dzieciom szczęście ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz