statystyki

piątek, 22 lutego 2013

ząbki :)

Wczoraj byliśmy w Limanowej u stomatologa .... niby tylko wizyta u dentysty ale dla nas to stres i strach ... Alicja była w znieczuleniu ogólnym i na szczęście wszystko się udało ... bałam się ... paradoksalnie nie ryzyka uśpienia lecz bólu który Alicja miała by czuć po zabiegu . Od razu przypominało mi się jak Alusia cierpiała po założeniu tracheostomii ... to było straszne ! ! ! Ja nie jestem jeszcze gotowa na odejście Ali i raczej nigdy nie będę, lecz wolała bym ją stracić niż patrzeć jak cierpi ...   .... odbiegłam od tematu troszkę ;)

.... Tak czy tak wszystko się udało , Alicja ma założone łososiowe plomby :) .... na szczęście nie trzeba było wyrywać zębów dlatego  też po wybudzeniu nie było bólu .... Alunia dobrze zniosła znieczulenie i powrót do domu ... moja mała dzielna księżniczka ....


1 komentarz: