Rok 2013 ma być wypełniony pozytywną energią , chociaż zdaję sobie sprawę że pewnie coś przykrego nas spotka... wracając do minionego roku to byłam trochę nie sprawiedliwa , pisałam o tym co nas złego spotkało a było też wiele pozytywnych chwil ... poznałam Kasię i jej córcie Maję , udało się nam razem z Alicją odwiedzić Krzysia z Makowa oraz Mikołaja z Młynnego , chłopcy też chorują na ceroidolipofuscynozę . Nawiązałam kontakt z wieloma wspaniałymi ludźmi a przede wszystkim z Laurą.
Koleżanka wraz z mężem i grupą znajomych zorganizowali zbiórkę i zrobili nam "mikołajki" wpadli do naszego mieszkania z prezentami , nie wiedzieliśmy którą paczkę pierwszą otwierać ! Ala dostała pieluchy , bluzeczki , spodenki oraz wiele wiele wspaniałych rzeczy , mi i mężowi też coś wpadło :) ..... ludziom którzy złożyli się na tą akcję bardzo bardzo dziękujemy !!!!!
Odwiedziłam też Anetkę dziewczynkę z cero. Anetka jest dla mnie wyjątkowa , tak bardzo jest podobna do mojej Alusi . .... Zostaliśmy też podopiecznymi Sursum Corda .... Fundacja WOŚP pozytywnie rozpatrzyła moja prośbę i dostaniemy ssaka , małego przenośnego co umożliwi wychodzenie na spacery .
Więc nie do końca było tak źle .... :)
Kasia dziękuję, wiesz, że pomaganie sprawia mi wielka radość, że jestem komuś potrzebna. :) To ja dziękuję, że jesteście Kochani. Wszystkiego dobrego w Nowym 2013 Roku!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńcoś popsułam ;)
OdpowiedzUsuńchciałam życzyć Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku w imieniu swoim i dziewczyn z Wrześniówek 2010